Wyłącznie dla nowych graczy
3 LINII W CENIE 1!
Tylko 13,00 zł zamiast 39,00 zł
3 LINII ZA 13,00 zł
Od lutego 2004 prowadzi się statystyki Euromillions dotyczące najczęściej losowanych liczb, „najszczęśliwszych” kombinacji liczbowych, a także samych wygranych. Oczywiście wraz z tym jak przybywa kolejnych losowań, te statystyki nieco się zmieniają. W dzisiejszym artykule prezentujemy Wam najnowsze dane statystyczne, dotyczące losowań z minionych 14 lat! Sprawdźcie, które liczby wypadają najczęściej, a które sporadycznie.
Absolutnym „hitem” jeśli chodzi o częstotliwość wypadania liczb jest liczba 50. To właśnie ona w ostatnich 1094 losowaniach (tyle losowań Euromillions się odbyło) wypadła aż 130 razy. Na kolejnym miejscu „uplasowała się” liczba 44, która wypadła 129 razy, a także numery: 19 i 23 (wylosowane 124 razy) oraz 4 i 10 (padły 123 razy).
To tyle jeśli chodzi o liczby główne. Pora na najszczęśliwsze gwiazdki. Tutaj bezapelacyjnie prym wiedzie numer 8 (wylosowany 227 razy) oraz 3 (wylosowany 224 razy).
A zatem gdybyśmy chcieli ustalić, które kombinacje liczbowe są aktualnie „najszczęśliwsze” w Euromillions, byłyby to następujące zestawy:
4, 19, 23, 44, 50 oraz gwiazdy: 3 i 8
10, 19, 23, 44, 50 oraz gwiazdy: 3 i 8
Oczywiście znane są także statystyki Euromillions dotyczące liczb, które wypadają najrzadziej od początku istnienia loterii. Liczbą, która uchodzi za „najmniej szczęśliwą” jest aktualnie liczba 46, która wypadła zaledwie 79 razy od początku trwania loterii, czyli od lutego 2004! A oto pełny zestaw numerów, które losowane są najrzadziej:
46, 33, 41, 47, 32 oraz gwiazdy: 11 i 12.
Ktoś mógłby zadać pytanie: No dobrze, ale jak wykorzystać taką wiedzę dotyczącą najrzadziej i najczęściej losowanych liczb. Czy dane te mogą nam posłużyć jedynie jako ciekawostka? Otóż nie, wielu stałych graczy uważa, że statystyki Euromillions w znacznym stopniu mogą pomóc nam zbliżyć się do zwycięstwa. W jaki sposób? Na ten temat powstały dwie przeciwstawne teorie. Każda z nich ma swoich wiernych fanów…
Z terminem „gorące” i „zimne” numery mógł się spotkać każdy wielbiciel gier typu lotto (nie tylko fani Euromillions). Niektórzy twierdzą, że należy śledzić gorące numery danej gry liczbowej, ponieważ to one z założenia „są bardziej szczęśliwe”. O tym mówi „teoria gorących liczb (numerów)”. Oparta jest ona o tezę, że liczby, które wypadały często w przeszłości prawdopodobnie w kolejnych losowaniach również będą „na topie”.
Jak łatwo się można domyślić, istnieje też teoria przeciwstawna, według której powinno się raczej stawiać na numery wypadające sporadycznie (tzw. „zimne”), bo skoro dawno nie zostały wylosowane, zatem istnieje duże prawdopodobieństwo, że w końcu wypadną.
Która teoria przemawia do Was bardziej? Radzimy poeksperymentować przy okazji kolejnych losowań i samemu sprawdzić. Jedna i druga ma bowiem tyle samo zwolenników, co przeciwników. Nie da się ukryć, że poza dobrą techniką, czy taktykami, każdemu graczowi przyda się także odrobina szczęścia przy zakreślaniu liczb na kuponach, czego życzymy wszystkim czytającym ten tekst.
